poniedziałek, 17 czerwca 2013

Rozdział trzeci ♥

Wasz pocałunek trwał bardzo długo. Mógłby skończyć się jeszcze później, ale przerwał Wam Niall słowami Niall :  Kochani, ciesze się, że znaleźliście wspólny język ( w przenośnym znaczeniu ), ale grajmy dalej, co ?
Ty & Harry : No okej . - powiedzieliście i wróciliście na swoje miejsca zawstydzeni.
Louis : Teraz kręci Hazza !
Styles zakręcił i wypadło na... Harrego ? Wszyscy chcieli, żeby zakręcił jeszcze raz, ale ten się uparł i sam dawał sobie wyzwanie.
* rozmowa z samym sobą *
Harry : A więc przystojniaku... Jakie by tu Ci zadanie dać ? Hmm.... Zjedz robaki.
Harry ( 2 ) : NO CHYBA CIE POGRZAŁO ! Ale Ty jesteś durny...
Harry : Ja ?! Zamknij mordę bo sam nie jesteś lepszy ! Idiota....
Harry ( 2 ) : Chcesz dostać ? Skończ swoją denną gadkę, bo jak nie, to pożałujesz !
Jeszcze chwile Hazza kłócił się z Hazzą, aż w końcu Liam " ich " rozdzielił. tak przyjemnie minął Wam cały dzień, z resztą wieczór też. Podczas gry w butelkę uśmiałaś się jak nigdy. Oni wszyscy byli wspaniali, jednak zielonooki chłopak spodobał Ci się najbardziej.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Była 02:35.Wymyłaś się już i przebrałaś w piżamę. Leżałaś na łóżku w oddzielnym pokoju, jednak za ścianą był pokój Harrego. Spokojna noc... Prawie zasnęłaś, ale jednak coś zakłóciło ciszę.
* No nie ! Tylko nie to ! * - pomyślałaś, gdy usłyszałaś, że zaczyna grzmieć. Panicznie bałaś się burzy. Jednak postanowiłaś, że spróbujesz zamknąć oczy i otworzyć je dopiero rano. Niestety, nie udało Ci się to. Gdy zaczęły strzelać  pioruny i zrobiło się głośniej, nie mogłaś już wytrzymać. Poszłaś do pokoju Stylesa.
Ty : Harry ? Śpisz ? - powiedziałaś stojąc w progu.
Hazza : [T.I] ? Co Ty tu robisz ? Nie powinnaś już spać ?
Ty : Chodzi o to, że nie mogę zasnąć. Boje się !
Hazza : Czego się boisz ?
Ty : Burzy... - wyszeptałaś.
Hazza : Chodź tu do mnie, może razem uśniemy.
Ty : Miałam nadzieje, że to powiesz... 
Weszłaś wgłąb pokoju i już byłaś przy łóżku przystojniaka. Weszłaś pod kołdrę i wtuliłaś się w Harrego.
Harry : Dobranoc mała. Nie bój się już.
Ty : Dobranoc Harry ♥
W jego ramionach czułaś się taka bezpieczna... Teraz mogłaś już spokojnie zasnąć...

*****************************

Ta dam ! Jest kolejny rozdział. Podoba się ? Pisać następny ? ;3 

9 komentarzy: